Artykuły na tym blogu mają oddawać prawie 10 letnie doświadczenie Multimatic i moje osobiście. Czy można powiedzieć, że jestem ekspertem od parownic? Myślę, że tak, choć za takiego się nie uważam. Ciągle się uczę, odkrywam nowe zastosowania, mocne i słabe strony zastosowania pary w wielu dziedzinach życia współczesnych ludzi i firm. Z założenia ma to być blog z opiniami o urządzeniach czyszczących i myjkach parowych, o ich możliwościach, ciekawych zastosowaniach i z moimi ich recenzjami.
Ale chciałbym, aby również był to blog o ciekawych ludziach i ich pomysłach na jeszcze lepsze sprzątanie. Świat nie stoi w miejscu. Technika się rozwija. W internecie można znaleźć różne porady, tutoriale, opinie. Rozwijają się, więc i metody sprzątania i dbania o czystość. Multimatic stara się nadążać za nowościami a co za tym idzie ten blog również.
W dniach 22-24 kwietnia 2015 roku uczestniczyłem w targach utrzymania czystości ISSA Interclean w wWarszawie. Było to dobre spotkania branżowe. Wystawiałem się wraz z producentem Tecnovap. Poniżej krótka fotorelacja z tego wydarzenia.
Multimatic jako pierwsza firma w kraju wpadła na pomysł wprowadzenia systemu franczyzowego myjni parowych i go zrealizowała w 100%. Mobilne Myjnie wystartowały już w 2010r., a po zaledwie 6 miesiącach działalności mieliśmy już sieć 6 mobilnych punktów w Polsce.
Odwiedziłem halę wystawową na międzynarodowych targach czystości ISSA w Amsterdamie. Duże stoisko, fajna atmosfera. Udane targi. Dziękuje klientom za ciekawe rozmowy i ciekawe pytania, które pozwalają mi rozbudowywać bloga o parownicach.
Na początku lat 80-tych kotły były wytwarzane z aluminium. Utrzymanie szczelności oraz odpowiedniego ciśnienia było możliwe dzięki stosowaniu NBR (kauczuk-butadienowo-akrylonitrylowy) lub uszczelnianiu silikonem (rys. 1 2). Początkowo element grzewczy był zanurzany w wodzie i był zagrożony korozją elektrolityczną przez co zaniechano tego rozwiązania (rys. 3 4).
Zapraszam na fotorelację z imprezy legalnych wyścigów ulicznych Inter Parts, które odbyły się w Olsztynie, przy hali Makro na ul. Lubelskiej.